Śluby za granicą – przed pandemią cieszyły się już naprawdę dużym powodzeniem, Pary Młode bardzo chętnie wybierały takie rozwiązania. Wizja uroczystości w bajecznych okolicznościach – jest kusząca, bez wątpienia. Jak zorganizować takie przedsięwzięcie? Na co zwrócić uwagę, gdy organizujemy zagraniczny ślub?
Wiele zależy od destynacji. Są jednak elementy wspólne dla organizacji ślubu za granicą, niezależnie od obranego kierunku. Na początek przede wszystkim należy udać się do Urzędu Stanu Cywilnego właściwego dla Waszego miejsca zamieszkania i pobrać zaświadczenie o braku przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego poza granicami kraju oraz (to ważne!) tłumaczenie uwierzytelnione tego zaświadczenia.
Po uzyskaniu dokumentów – możecie działać dalej. Wówczas należy skontaktować się z polskim konsulatem tam, gdzie planujecie ceremonię. I tutaj warto przypomnieć: ślubu za granicą udziela konsul lub miejscowy urzędnik. Jeśli decydujecie się na ślub cywilny za granicą – tuż po nim, musicie pamiętać również o przetłumaczeniu otrzymanych dokumentów i przedstawieniu ich w Urzędzie Stanu Cywilnego w Polsce.
A co w przypadku, gdy myślimy o ślubie konkordatowym? Bardzo podobnie, bardzo analogicznie! Musimy czynić takie same przygotowania, jak przy polskiej ceremonii: nauki przedmałżeńskie, spisanie protokołu, zapowiedzi. Dodatkowo niezbędna jest tzw. delegacja od proboszcza Waszej parafii, która umożliwi zawarcie ślubu poza nią, w tym wypadku za granicą.
Ślub we Włoszech
Niemal od razu – na myśl przychodzi Toskania. Miejsce stworzone do niezapomnianych uroczystości! Ślub i przyjęcie w toskańskiej willi, z imponującymi widokami dookoła, klimatem nie do podrobienia. Jak powinno wyglądać włoskie wesele? Co gra główną rolę w toskańskich ceremoniach? Oczywiście, że słońce!
Słońca tutaj nie brakuje, towarzyszy Parze Młodej i gościom – od początku do końca. Mimo że coraz częściej na polskich weselach, pojawia się motyw włoski czy toskański – to nadal nie to samo, co tamtejszy autentyczny klimat i wrażenia.
Ślub w Grecji
Ślub na plaży w Grecji? A może na tarasie na Santorini? Często wybierana jest również najbardziej zielona grecka wyspa, czyli (oczywiście!) Zakynthos. Co takiego mają w sobie greckie uroczystości, że tak zachwycają? Decydując się na zaślubiny tam, mamy połączenie dwóch elementów: ślubu i wesela oraz… podróży poślubnej.
Pary bardzo często zachwycają się tamtejszymi pejzażami, atmosferą, kuchnią. Nierzadko jest tak, że jakaś wcześniejsza podróż szczególnie zapadła im w pamięć i chcą tam wrócić ale już z bliskimi, którzy staną się świadkami ich „wielkiego greckiego wesela”.
Ślub na Malediwach
Malediwy – dzięki popularności wśród influencerów – stały się bardzo pożądanym kierunkiem. Również w przypadku ślubów! Powody? Przede wszystkim niesamowite widoki. Okoliczności niemal idealne do celebrowania wspólnie miłości i przysięgania jej sobie, z takim tłem.
Biały piasek, błękitna woda, jedyne takie urocze domki. Malediwy kuszą takimi kadrami, zachwycając swoim pięknem na każdym kroku. Ślub na plaży, na boso, w lekkiej sukience, rozwianymi włosami – idealny scenariusz, prawda? 🙂
Ślub na Dominikanie
Rajska Dominikana – zapierająca dech w piersiach sceneria. Robi ogromne wrażenie na każdym, powoduje apetyt na jeszcze więcej i więcej. Z rezerwacjami terminów w tamtejszych Urzędach Stanu Cywilnego – w zasadzie nie ma problemu, pamiętać należy jedynie o konieczności posiadania tzw. apostille. Można załatwić to w MSZ, zarówno osobiście – jak i drogą pocztową.
Co jeszcze warto wiedzieć, gdy mowa o ślubie na Dominikanie? Ceremonia odbywa się w języku hiszpańskim, trwa około kwadransa i… można już świętować!